upragniona chwila
przyszła chwila upragniona
gdy do snu ułożę ciało
jestem taka przemęczona
tyle dziś się działo..
z przyjemnością zamknę oczy
by się więcej nie obudzić
we władanie oddam nocy
z dala od krzykliwych ludzi
jeśli świt w oknie stanie
i spróbuje swoich sztuczek
niechaj zepchnie go w otchłanie
przyjacielski nocny duszek
pragnę wtulić się do snu
bez tych dziennych wegetacji
trwać w błogości zanim znów
wyruszę do nowej stacji..
Komentarze (8)
Wiersz pełen emocji ,czas na sen...:)
Jakbym siebie widziała w tym wierszu.
Mi też się marzy
Zapomnieć choć na chwilę o szarości,
pofrunąć jak motyle na łąkę z dala od codzienności.
Pozdrawiam :)
Wiersz aż kipi przemęczeniem- prawdziwie oddałaś.
Kolorowych snów, a jak się zbudzisz,świat będzie znowu
piękny:)Pozdrawiam
"z przyjemnością zamknę oczy" Ja tez, ale chce sie
obudzic :)
Po tak uroczej dobranocce będą piękne, kolorowe
sny...Pozdrawiam serdecznie...
Sen to zdrowie! Pozdrawiam!
Pilnuj sylab i akcentów, bo ich nieuporządkowanie
psuje cały wiersz.
Na dobranoc piękne słowa :)
Wiersz strasznie mi się podoba pozdrawiam :)