URATOWANY
Uratowany
Z piekielnej otchłani
Samotności
W prostych
Codziennych gestach
Czuję
Zapach i smak
Szczęścia
Budzony rano
Ciepłem
Śpiącej obok
Kobiety
Chodzę
Po naszej wyspie
Porozumienia
Radośnie zbierając dowody
Miłości
I oddania
Czy jutro będzie tak samo?
autor
KapRysiek
Dodano: 2005-09-23 23:21:56
Ten wiersz przeczytano 471 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
wszyscy zadajemy sobie takie pytanie,lęk zawsze sie
czai,ze to ,co piękne zniknie nagle .pozdrawiam i
życzę spełnienia