Urodziny
Dedykuję to pewnej Kobiecie z okazji urodzin :* :)
Dnia pięknego tak ciepłego,
się poznali choć nie znali.
Ona była w blasku słońca,
a on patrzył tak bez końca.
Blond jej włosy tak spływały,
na ramionach promieniały.
Dni, godziny i miesiące,
były dla niej tak gorące.
Bo jak była tylko z nim
to myślała, że to film.
Czuła miłość, czuła serce,
nie myślała o udręce.
Kochać jego mogła szczerze,
i mówiła – w miłość wierze!
Jeden, dziewięć to jej daty,
ja zapiszę to u taty,
Żeby właśnie wiedzieć, że....
EDI URODZIŁA SIĘ !!!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.