Usiądźmy Dziś Razem
"Świat drugiej osoby można zmienić na wiele sposobów, ale tylko nieliczne rzeczy i ludzie zmieniają go na zawsze" tak dobrze pamiętam te słowa...
Usiądź dziś obok, kochana gwiazdko,
Otul się kocykiem, aby nie marznąć,
Z uśmiechem powiedz, jak dzień Ci minął,
Co dziś sprawiło, że czułaś się
szczęśliwą.
Siedząc na ławce przed Naszym domem,
Ja Tobie również o czymś opowiem.
Jak zaczarowana mówiłaś o rzeczach,
Że na swoją kolej z chęcią mogłem
poczekać.
Mówiąc przez godzinę, aż słońce zaszło,
Uśmiechnięta dodałaś w oczy mi patrząc:
- Chciałeś porozmawiać, a ciągle
gadam...
- Nie szkodzi, mów dalej, ja opowiem zaraz
:)
I mówiłaś nadal z uśmiechem beztrosko.
Chciałbym Cię zawsze widzieć tak
radosną,
Zatem cicho siedząc zacząłem rozmyślać,
Czy świat bez smutku będzie kiedyś
istniał.
Księżyc nie odpowie, bo przecież nie
wie,
Więc jak uchronić Cię przed cierpieniem?
- Tak się rozgadałam, aż mi jest głupio
:)
- A ja się cieszę, że mogliśmy razem
usiąść.
Niedługo potem gwiazd już było pełno.
Wyraźnie zrobiło się chłodniej na
zewnątrz.
- Robi się zimno, wejdźmy do środka.
- A czy mogę chwilkę gwiazdy pooglądać?
:)
- Dobrze, ale dziś nie siedź zbyt długo.
Po czym poszedłem nic już nie mówiąc.
Będąc przy drzwiach spojrzałem na ławkę,
Mówiąc po cichu, co w myślach zawarte.
Twoja obecność przynosi mi szczęście,
Będę Cię wspierał, kochał całym sercem,
Bo odkąd jesteś częścią mego świata,
W pełni rozumiem, jak bez żalu wybaczać.
Każdego dnia wciąż będę się starał,
Abyś z problemami nie została sama.
To nie tajemnica, że tak naprawdę,
Twe szczęście liczy się dla mnie
najbardziej.
Choć może kiedy te słowa przeczytasz,
Los mego czasu już nie będzie odliczał,
Więc teraz mówię w jednym z moich
wierszy,
Dziękuję, że czynisz mój świat
piękniejszym.
Cokolwiek się stanie, kochana córeczko,
Będę Cię kochał przez całą wieczność.
I chciałbym jeszcze powiedzieć Ci wiele,
Szkoda tylko, że tak naprawdę... nie
istniejesz...
Może kiedyś będziesz istnieć, przeczytasz ten wiersz i zobaczysz, że myślałem o Tobie zanim dane mi było Cię spotkać, lecz... czy naprawdę kiedyś się spotkamy...?
Komentarze (106)
Życzę Ci, byś jak najszybciej mógł przeczytać ten
wiersz adresatce (a może to będzie chłopczyk?)
Wyobrażenia o roli rodzica, a codzienność praktyczna
to dwa światy :)
Ale zacny plan wart spełnienia :)
Pozdrawiam Pawle :)
Witaj
No nieźle, masz Pan wyobraźnię...
;)
Pozdrawiam
Puenta rozbraja...
Pozdrawiam życzliwą myślą.
Piękny wiersz
Pozdrawiam serdecznie:)
Urzekająco i wymownie wyrażona miłość i fascynacja
córką pełna troski i ciepła...
Pozdrawiam ciepło Aniołku :)
Piękny, pełen ciepła wiersz, szczęśliwego spotkania
Dla mnie to urzekający wiersz.
Stworzyłeś niesamowity, cudowny, pełen ciepła klimat.
Zakończenie zaskakujące.
Piękny wiersz o ojcowskiej miłości napisany z głębokim
uczuciem.
Z uznaniem pozdrawiam Cię serdecznie :)
Ciekawy wiersz i trudno mi było z początku się
zorientować, o kogo chodzi. Co co córek, a mam dwie,
potwierdzam, ze to zupełnie wyjątkowa z nimi relacja.
Pozdrawiam
Pięknie posałeś o miłości, nawet się nie
zorientowałem, że to może być mowa o córce. Aż tu
nagle na końcu takie nieoczekiwane zaskoczenie.
Przyjemne. A jeszcze większe zaskoczenie, że to córka
fikcyjna. :)
To się nazywa mieć wyobraźnię i zamienić ją w piękny
wiersz o uczuciach.
Oby ta córka ujrzała kiedyś ten świat.
Pozdrawiam Ciebie Pawle najserdeczniej jak może facet
faceta pozdrowić.
Miłośnie, refleksyjnie z wymowną puentą, pozdrawiam
serdecznie.
Cokolwiek się stanie, kochana córeczko,
Będę Cię kochał przez całą wieczność.
I chciałbym jeszcze powiedzieć Ci wiele,
Szkoda tylko, że tak naprawdę... nie istniejesz...
rozmarzyłam się na tak;
Piękny wzruszający wiersz. Ze swoją miłością wybiegasz
w przyszłość. Wcale w to nie wątpię, że będziesz
kiedyś wspaniałym tatą. Twoja wybranka będzie
szczęśliwa mając takiego partnera przy boku. Nosisz
swoje serce na dłoni, ta która go przygarnie będzie w
życiu prawdziwie spełniona.
Bardzo dziękuję za pamięć i czytanie moich wierszy.
Twoje wiersze również czytam z przyjemnością bo widzę
w nich Twoją romantyczną, pokrewną duszę:)
Życzę miłego dnia:)
Marek
Cudowna refleksja...W zadumaniu pozdrawiam serdecznie
mogę tylko powiedzieć, że aż mnie zatkała puenta.
Tyle miłości w sobie nosisz...