Usłysz mnie
puk puk...
nie otwierasz
serce moje płacze
żal na siebie ubieram
niczym płaszcz
szalem z łez otulam się
i wytrwale pukam dalej
z nadzieją
że kiedyś przytulisz mnie
do siebie
puk puk..
autor
chica
Dodano: 2006-08-06 00:11:05
Ten wiersz przeczytano 665 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.