UŚMIECH
Tak lubię kiedy się uśmiechasz
przychodząc późno na spotkanie
kiedy darujesz mi ciepły uśmiech
jak bułkę z masłem na śniadanie.
Posiadasz uśmiech zagadkowy
bardziej od mowy, gestów ciała
ja niebogaty, ty nie zbiedniejesz
byś jeden uśmiech darowała.
Bo licząc koszty skrupulatnie
tańszy zapewne niż elektryczność
a ile światła zawsze nam daje
wygładza zmarszczki, goi sprzeczność.
Komentarze (7)
Sliczny wiersz,uśmiecham się ciepło:)+++
Dziękuję. Myślę, że zastąpienie spójnika "i"
przecinkiem poprawia płynność wiersza.
Pomimo ciepłego klimatu do ostatecznie wykończonego
tego wiersza zaliczyć nie można. Zaletą jest ciągłość
myśli, natomiast zachwianie rytmiki poprzez różnoraką
ilość sylab w poszczególnych wersach obniża jego loty.
Natomiast myśl przewodnia - jak najbardziej na tak.
Za jeden uśmiech...+
Pozdrawiam.
Tez się uśmiecham:)
Usmiech sercem darowany jest najpiekniejszy , jest
diamentem duszy.
Pozdrawiam z daleka.
Ładnie piszesz o tym uśmiechu. Dam za darmo swój :)))
Mała literówka w tytule.Pozdrawiam.