Uśmiech przez łzy
Uśmiech przez łzy to w życiu nic nie
zmieni.
Niczego w życiu nie można naprawić
Niczego w życiu nie da się zmienić lub
wymienić
Gdzie dziś cele życia są??
Zamykam oczy i czuję jakbym puszczał.
w ruch sekwencje wypadków
Tracę powoli głos, przez dławiący gardło
ból
Tak bardzo czuję się bezsilny.
Kropla wody drąży kamień...
Kropla krwi drąży rany...
Krzyczę; śmieje się przez łzy
chociaż pętla na szyi już spija moje łzy
Kolejny raz uderzam pięścią w mur...
chociaż czuje już kości ból
Gotowy do upadku
W oczach co raz jaśniej błyszczą łzy
Ręce mam z tyłu Stoję już na krawędzi...
Zaciskam swe pięści do krwi...
Komentarze (3)
wiersz dobry w odbiorze życia na siłę się nie zmieni
pozdrawiam :)
CZATINKA:
odnoszę wrażenie że właśnie urodziłem się po to by
cierpieć.........
Brak celu może boleć lecz czy urodziłeś się bez celu
pomyśl o tym :)