uśmiecham się
Uśmiecham się do Twego odbicia
odbicia w tafli wody
to głupie, wiem
lecz Twoje łzy już bolą
oczywiście, nie będę Cię pocieszać
no bo i po co?
wybrałam sobie melancholika
bo jesteśmy podobni
o, tak podobni
nasze dusze są podobne
choć z zewnątrz jesteśmy różni
lecz Ty jesteś prawdziwy
a ja uczucia ukrywam pod cieniem
uśmiechu
i choć ten uśmiech też potrafi boleć
to pasujemy do siebie
jak kolce do róż
nudzi mi się, więc wymyślam... proszę wybaczyć prostotę tematu
Komentarze (2)
Novi, pierwszy raz od dłuższego czasu się z tobą nie
zgodzę. Może jest oklepany, ale jakiś taki ładny i
słodki i uroczy.
Tutaj chyba największym grzechem nie jest prostota
tematu, a jego odklepanie banalnymi stwierdzeniami,
jakich pełno wszędzie - od gazet kobiecych po
seriale...