Uśmiechnij się
Odgarniam Twój smutek z zamkniętych oczu
zdejmuję maskę przyklejoną łzami
zobacz jak dużo Słońce ma promieni
i żaden nie wyznacza Tobie granic
Krzyk niemych zegarów porusza Serce
a Dusza wyspą bez mostu do nieba
lecz wstań i idź już po złotym promieniu
bo bać się przecież swoich snów nie
trzeba
Nie patrz do tyłu na cień lecz przed
siebie
każdy ślad niech będzie Twoim uśmiechem
słuchaj jak ożywa każde milczenie
nie czas w rękawiczkach dusić marzenie
Komentarze (89)
Dziękuję Halinko. Pozdrawiam ciepło
Dziękuję za wgląd andreas. Pozdrawiam
Witam ma Beju.
Udany start. +
Pozdrawiam serdecznie:)
Super start na naszych stronach...pierwszy krok
zrobiony i niech taki rytm będzie dalej zachowany,
Miło mi było piczytać...i powitać
pozdrawiam ciepło
Miła treść,lecz brak konsekwencji w utrzymaniu
rytmu,bo nie wystarczy,że w każdym wersie jest
jedenaście sylab. W pierwszym średniówkę zastosowałaś
po szóstej zgłosce,więc powinnaś tak ciągnąć do końca.
Może moje uwagi przydadzą Ci się w kolejnym wierszu.
Pozdro.
Dziękuję waldi1 :)
Dziękuję Norbercie. Pozdrawiam :)
Dziękuję Bronisławo. Pozdrawiam
Po prostu pięknie ...
Uśmiechajmy się do świata, uśmiechajmy się do ludzi,
nadszedł czas by móc się zbratać,
złe emocje won odrzucić...
Bardzo fajny wiersz - na czasie.
Serdecznie pozdrawiam życząc miłej
drugiej części niedzieli :)
Śliczny, optymistyczny wiersz. Z przyjemnością
przeczytałam. Pozdrawiam.
Dziękuję Maciek :)
z podobaniem czytam i daję swój głos
Pozdrawiam mily:)
:)