Uszy
na akcję mariat "Czerwone noski"
Słoń ma takie wielkie uszy,
że wachlując robi wiatr.
Liście z drzewa pospadały.
Nawet z palmy kokos spadł.
Cieszy się małpiatka stara,
wejść na palmę nie ma sił.
Goryl porwał owoc w biegu.
Szympans pazur w niego wbił.
Wszyscy walczą tak zawzięcie.
Kto zwycięży nie wie nikt.
A w skorupie duża dziura,
mleczko się wylało w mig.
Jeszcze jeden wisi w górze.
Która małpa wejdzie tam?
Słoń uszami zawachlował.
Owoc do nóg spadł mu sam.
Chwycił trąbą i podrzuca
jakby do zabawy był.
Skaczą małpy, która złapie?
Upadł kokos, pękł na pół.
No i mleczka dziś nie będzie.
Został tylko po nim smak.
Leżą teraz te skorupy.
Tak to jest gdy zgody brak.
autor:Teresa Mazur
Komentarze (32)
Świetna bajeczka do mądrym morałem :) Pozdrawiam
ciepło :)
Fajna bajeczka :-) i morał na czasie ;-)
Pozdrawiam
To bardzo sympatyczny wierszyk, cieszę się, że
będziemy razem w książeczce :-)) która trafi do
chorych dzieci.
O tym Twoim jeżyku szczególnie też moim zdaniem udany
:-)
a to dopiero jest wesoly malpigaj :)
Dziękuję, piszą się następne.
Pozdrawiam i życzę miłego popołudnia.
No właśnie. Dobry morał. Ładna bajka dla dzieci.
Pozdrawiam
Masz rację, tak to jest kiedy brakuje zgody:)
Ładny wiersz z dobrym morałem.
Pozdrawiam.
Marek
Wiersz dobrze napisany, z mądrym morałem.
Pozdrawiam.
Świetny a morał o smaku kokosowym...pozdrawiam
serdecznie.
Napiłbym się z kokosa mleczka
lecz skończyła się bajeczka :)
Pozdrawiam
Tylko babcie tak potrafią. :)
zgoda w życiu jest najważniejsza ...
super pouczająca bajka nie tylko dla dzieci ...niech
następny kokos zleci ...może ukrył się gdzieś ...
Bardzo ładnie, dużemu chłopczykowi też się podoba...
Pozdrawiam serdecznie Tereniu.
:)
Bardzo dziękuję za kom.
...bajka do kształcenia wyobraźni u
dzieci...pozdrawiam.
Fajna i wesoła zabawa kokosem :) a jak dzieci i
zwierzątka harcują to przeważnie coś się tłucze i
bałagan że hej ;)
Pozdrawiam serdecznie wesołą Babcię Tereskę :)