utrata sensu życia
spojrzała w granatowe
oczy nocy
w nich strach odbity był
skulone ciało
w bezruchu niemocy
jej świat u stóp się wił
autor
zamyślona...
Dodano: 2008-06-20 07:01:18
Ten wiersz przeczytano 905 razy
Oddanych głosów: 22
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (12)
noc tak piekna i zaskakujaca a jakze przerazajaca ...
bardzo ladna miniaturka .. w kilku slowach tak wiele
zawarte ..
oszczędność słowa, " granatowe oczy nocy",
i jakaś niemoc- epigramatycznie...
swit zaskoczy podajac Ci za twoj strach krople slonca
, ... bardzo wymownie o bezsilnosci ... pozdrawiam
Bogna
krotko ale bardzo wymownie .....
Sens życia uwydatnia się dopiero, gdy zaczynamy żyć na
krawędzi. Ładny wiersz.
Czuję to przerażenie... Pięknie napisane!
Niejednokrotnie tracimy sens życia, ogarnia nas
strach, skąpani w mroku czujemy zagubienie.
Paraliżująca bezsilność, poczucie niemocy dopada nas w
najgorszych momentach, wtedy gdy potrzebna nam siła i
wytrwałość. Krótko, wymownie, twórczo. Przesyt treści
w tak, wydawać by się mogło, ubogiej formie.
Nocą, są wszystkie koty czarne,ale z nastaniem dzionka
rozróżnisz wszystkie barwy w innym świetle,a
najczęściej nocą widzimy wszystko podwójnie i w
czarnych kolorach,a jak ktoś śpi w dzień za długo -
lub objedzony idzie na nocny wypoczynek,to i zasnąć
ciężko,a tylko zdrowy sen przynosi ulgę
rankiem..powodzenia..
Noc nas potrafi zaskakiwać,noc potrafi być piękna i
zaskakująco smutna.Myślę ,że ten smutek odejdzie i
słońce rozjaśni Twoje życie.
Bywają takie noce...Swój dzisiejszy też takiej nocy
pisałam...
Ranek przeciera oczy ze zdziwienia... jakie
spustoszenie noc sprawila... Wiersz bardzo smutny lecz
wymowny
Bezruch niemocy - świat się walił - w kilku dosłownie
słowach wyraziłaś to co chciałaś przekazać
czytelnikowi - oby tylko
pomoc przyszła w porę, oby tylko nie popaść w
depresję.