Uzależniłeś mnie od siebie
Wystarczył jeden mały gest.
Ruch ręką, nieme słowa
I ja znów jestem twoja.
Bawisz się mną jak marionetką
Mówiłam ci, że zmienny bywasz?
Jak dziecko, które zabawkę rzuca w kąt.
Tylko, że ty o mnie sobie przypominasz.
Dajesz nadzieje i znów znikasz,
A ja płacze za tobą.
Płacze, bo znów ci zaufałam.
Ile jeszcze razy mi to zrobisz?
Nigdy Ci nie będzie dość,
Bo wiesz, że wciąż kocham
Nie potrafię już zaprzeczyć,
Bo potrzebuje cię mimo wszystko...
Pozwól mi zapomnieć. Nie rozbudzaj we mnie znów miłości. Pozwól znów być szczęśliwą.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.