V.
Ciało,
Gnije
Rozpada się
Jak w przestworzach owad kołuje
Miota się z bezradności
Przechodzi z świata realnego do nicości
Traci oddech
Traci puls
Blada cera
Zimny chłód
Z serca lód [serce lód]
Ziemia,
Woda,
Powietrze,
Ogień
Mieszają się
Obrazy zmieniają się
Życie przez palce ucieka
Wszystkie myśli
Które zostały i nie zostały pomyślane
Wszystkie słowa
Które zostały i nie zostały
wypowiedziane
Myśl odlatuje
Ból ucieka
Chłód zostaje
Co raz ciemniej
Co raz senniej
Odlatujesz
Lepiej niż po heroinie
Lecz ten sen już nie minie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.