***/w domach starych ludzi/
W domach starych ludzi
pachnie chlebem z wczoraj
cykorią kawą z mlekiem
kroplami na serce
pachnie długim spojrzeniem
po bezkres ogrodu
dobrocią szeleszczącą
w metalowych puszkach
w domach starych ludzi
tykają zegary patrzą ze zdjęcia
dzieci zdziwione że były
te same gwiazdy choinka
bzowy wieczór z rosą
w domach starych ludzi
cichość pojedyncza
nieruchome firanki
blade
od przeznaczeń
autor
Chianti
Dodano: 2021-11-12 21:14:50
Ten wiersz przeczytano 1357 razy
Oddanych głosów: 27
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (27)
BordoBlues, Mała.duza, dziękuję i pozdrawiam.
blade
od przeznaczeń
może nawet trochę pożółkłe.
taaaak.
bywa i tak.......w domach starych ludzi może i firanki
szare... samotnie na "kogoś" czekają - oj znam to oj
znam to
bywa i tak.......w domach starych ludzi może i firanki
szare... samotnie na "kogoś" czekają - oj znam to oj
znam to
Trochę mi się, płakać zachciało...
Nawet, bardzo...
Mój to raczej nie, ale ten wiersz jest doskonały :-)
Kłaniam się nisko wspaniałej Autorce :-)
Piękny opis jesieni życia.
Pozdrawiam
Piękne. Pozdr. serdecznie, Józef z Rzeczpospolitej
Norwidowskiej
Bardzo ładny wiersz o zwykłych starych
ludziach,których życie było uczciwe i pracowite.
Na myśl przychodzą mi jeszcze inni starzy
ludzie.Dobiegający setki mordercy z Oświęcimia żyjący
w Argentynie czy Paragwaju.
Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję serdecznie za przeczytanie i komentarze.
na codzień nie jesteśmy świadomi, że kultura
materialnych przedmiotów jest czymś nietrwałym,
tymczasowym. Wszystkie estetyczne zestawienia, wzór
firanki, typ podłogi, kolor ściany, styl ramki ze
zdjęciem dzieci - wszystko to tylko impulsy w głowach
uczestników tego teatru codziennej przestrzeni. Gdy
przyjdą nowi, obcy, nigdy się nie dowiedzą, nie
doświadczą, zignorują. Może jednak będzie i tak, że
niektóre przedmioty ożyją na nowo.
W szufladzie starego mebla odkryłem zaproszenie na
obiad organizowany przez parafię dla nobliwych
mieszkańców z okazji wizyty kościelnego oficjela. Data
z końca dziewiętnastego wieku. Kościółek jeszcze jest,
tam pod adresem w Szwecji. Sprawdziłem na google maps.
Może kiedyś życie w domach strych ludzi będzie
zeskanowane przestrzennie i będzie można do nich
zajrzeć.
samo życie ...u jego schyłku
w domach starych ludzi czas zwolnił...świetny
refleksyjny wiersz...
Świetny wiersz. Smutna ta starość. Serdecznie
pozdrawiam.
wymownie o smutku i samotności starych ludzi.