***/w parku liście /
w parku liście
dziwne się ożywiły
jakby słowo kocham cichym echem mówiły
chyba chcą byśmy
wrośli w siebie niczym kamienie ,
byśmy wspólnie dzielili nasze istnienie
więc już tylko ty i ja
i nasza miłość ,
która jak dąb trwa
Warszawa,
13.10.2005r.
autor
Tomasz Rudnicki
Dodano: 2005-10-22 09:22:33
Ten wiersz przeczytano 516 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.