***W poszukiwaniu***
Drobno posiekane, błękitne me ręce
Ujętą kroplę duszy zwinęły naprędce.
W kropli tej wschód zamknął szczęście...
Przemierzyłam wszystek lądu i głębiny
morza,
Brak skrzydeł! Jak wzbić się w
przestworza?
Humor i łaska Boża...
Podróż zakończyłam w zachodzącym upale,
Znalazłam kroplę szczęścia, unosząc się
wytrwale.
Wreszcie w Tobie się spalę!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.