Walc kwiatów
czy zatańczycie podniosły oczy
dostojne róże wielce zdumione
że polne chabry je śmiały prosić
lecz jak odmówić parnym wieczorem
kiedy walc kwiatów Piotra Iljicza
po niewidzialnej płynie batucie
w ogrodach parkach w trawach go słychać
ni chwili czekać nie chcą już dłużej
barwy i wonie letnich przestrzeni
choć odurzone sobą nawzajem
wirując w parach muszą się spieszyć
bo przeogromny ziemski ów balet
za kulisami tajemnie chowa
nowych tancerzy w trzecim już akcie
rwą się na scenę w tęczowych strojach
kwitnąć jesienią lubią najbardziej
Andrzej Kędzierski,Częstochowa
30.08.2014.
Komentarze (45)
potrafisz tak bardziej lekko. Ja za dosadna jestem,
dlatego satyra mi bardziej leży. Pozdrawiam :)
Bardzo lubię tego słuchać :)
I o tańcu trzeba umieć napisać, odpowiednio dobrać i
ubrać słowa - w tańczące przestrzenie - tak, jak u
Ciebie Andrzeju.
Pozdrawiam:)
Pięknie, bardzo barwnie...
Pięknie napisane Andrzeju,pozdrawiam
Przepiękny utwór. Pozdrawiam .
Pięknie... Pozdrawiam cieplutko :))
Super tekst do baletu mistrza Czajkowskiego, bardzo
zacna sugestia nureczki:)))
rozmarzyłam się
No piekny jest Twoj Walc,
Podoba mi sie,
pozdrawiam
Popłynęłam wierszem w metrum na 3/4 - w moich
klimatach, bo tak się składa, że uczę muzyki:)
Jeśli pozwolisz zaproponuję Ci małą zmianę w drugiej
strofie - zamiast batucie - partyturze, bo to jest
zapis nut, także do Walca Kwiatów z suity do baletu "
Dziadek do orzechów Czajkowskiego:
Kiedy walc kwiatów Piotra Iljicza
po niewidzialnej mknie partyturze
w ogrodach w parkach wśród traw go słychac
ni chwili czekac nie chcą już dłużej
Pozdrawiam ciepło :))
Pięknie bardzo i działa na wyobraźnię.
Pozdrawiam :)
Podjąłeś bardzo trudny temat na wiersz. Znalazłem tu
melodię, zapachy, kolory, taniec. Cóż więcej może się
składać na nastrój?
Wyszło wyjątkowo klimatycznie. Wyobraźnia pracuje.
Pozdrawiam.
Piękny rozmarzony pachnący kwiatami wiersz:)Pozdrawiam
z uśmiechem:)
takie kwiatki...
pozdrawiam :)