Walka
Co ja robię?
Co się dzieje?
Moje życie,
me nadzieje...
Zmiecione...
zdeptane...
Przez życie poszarpane.
Mój mózg...
Ma psychika...
Moje słowa...
Ma mimika...
Mózg...
Biologia...
Starodawny...
A technika, nie dogoni...
Nigdy w życiu...
A mechanizm to zawodny...
Bo korzystać nikt nie umie...
Tak jak trzeba...
kto zrozumie...
Mózg to nic..
tylko narzędzie...
Psychika w mózgu jest wszędzie
Każda czynność każdy odruch
to dopiero człowiek cały...
plus słowa
Czynią społeczność
umożliwiają porozumienie
nawet kłótnie
i cierpienie
A mimika wyznacza ludzkość
bezsprzecznie ukazuje uczucia...
Choć czasem wielu się kłóci
lecz kto nie umie nie zobaczy wnętrza
po mimice wszystko wiesz...
Ale tez musisz chcieć
Wiec popatrz na mnie
mimo iż mówię jedno
to czuję drugie
popatrz
wiem co ja mówię...
a może nie wiem...
Kto zrozumie a kto nie ?
Taki człowiek cóż począć więcej...
Nie wiem co robię...
Lecz zawsze i wszędzie
będę walczył o...
zrozumienie...
Czy warte jest tego moje Cierpienie?
Komentarze (2)
To się nazywa wodolejstwo na temat.
Ciekawy wiersz. Interesującą ukazany temata sensu
istnienia +