Wciąż odchodzisz i wraczasz...
Odszedłeś odemnie poraz drugi...
co ja mam z Tobą teraz zrobić...
Kocham Cię ale nie mogę do Ciebie
wrócić...
Ta myśl ,że znowu mnie opuścisz i wrócisz
wciąż mnie dobija...
Nie mogę tak dalej żyć...i
...i za co mi to robisz?
Przecież oddałam Ci "całą" siebie...
nawet przez Ciebie byłam już prawie raz w
niebie...
Wróc do mnie i niech będzie
normalnie...naturalnie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.