we włosy wplątała się noc
w ciemności drżą światła
sennego miasteczka
- opuszczają ziemię iskry dusz
powietrze jeszcze wibruje
głosem spóźnionych cykad
a już noc plącze włosy i myśli
prosimy dotykać szepczą oczy
otwierając się na doznania
pod powierzchnią słów
głębokie morze
zdzierające piasek z plaży
i my dwoje wyrzuceni na brzeg
łóżka
Komentarze (31)
Pięknie zaszyfrowane emocje...
Dwóch rozbitków, więc, jak na siebie nie patrzeć.
Obrazowo piszesz:)
Pozdrawiam
Piękna gra słów pozdrawiam.
Ciepło, bardzo ładnie.
Pozdrawiam serdecznie :))
merc - nie ma za co.
sotek - miło :)
Rozbudzasz wyobraźnię czytelnika.
Zmysłowy przekaz.
Pozdrawiam
Marek
Dziękuję. Poprawiłem. Pozdrawiam
finał mnie rozłożył zupełnie ;-)
Bardzo dziękuję :)
piękno - prosimy dotykać szepczą oczy Pięknie i
chętnie . Cudnie
Piękny Wiersz.
Pozdrawiam :-)
Też zatrzymały mnie w zadumie słowa -pod powierzchnią
słów głębokie morze. Pozdrawiam serdecznie z
podobaniem, pomyślności:)
wyrzuceni na brzeg łóżka - świetna fraza, czytelnik
może pofantazjować erotycznie, na tak.
Piękny obrazek namalowany słowem.
Wspaniały klimat wiersza.
Pozdrawiam serdecznie :)
Z podobaniem :)
Pozdrawiam serdecznie