MÓJ KOCHANY

dla Cyg-anki

Kiedy los życia zażądał odemnie
Bym dłużej w twoje nie spoglądał oczy
Myślałem słowa te wyrzekł daremnie
Lecz dziś odjeżdżam, wnet dal nas rozłączy

Nie patrz! czyż mogłem rozkaz puścić płazem
Wiem ty myślałaś, że serce zmieniłem
Czy można żyć i nie kochać zarazem?
Miałem zapomnieć o czym lata śniłem?

Miałbym zapomnieć dumne oczy twoje?
Twe ukochane usta, twe ramiona,
Twe niezgłębione tajnie, życia zdroje,
Zachwycające uczuć twych znamiona.

Jak nie żal tracić to uczucie nowe
Dziś rozbudzone, młodzieńcze, miłosne
Mam odejść teraz, gdym słyszał twą mowę
Mam żyć w oddali, gdym pokochał wiosnę?

Bo dzisiaj wrogi wyrok zapadł na mnie
Poseł ponurą przyniósł mi nowinę
Lecz twe dziewicze serce które zna mnie
Niech wie, bez walki swej flagi nie zwinę.

Lecz w czasie walki okrutnej, szaleńczej
Twój chłopiec także będzie tracić siły
Więc, żeby wznowić moc myśli młodzieńczej
Luba choć raz powiedz mi: mój miły

A gdy przeciwny los mą myśl zamroczy
I opór mój wszem zda się być złamany
Gdy dystans armią trosk mój krok otoczy
Wskrześ mnie O dziewczę słowem: mój kochany.

autor

Lev

Dodano: 2009-08-22 03:02:20

Ten wiersz przeczytano 733 razy

Oddanych głosów: 12

Rodzaj Rymowany Klimat Dramatyczny Tematyka Miłość

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie