WĘDROWANIE ZE SMUTKIEM
dedykacja w ciszy ostanie
Dusza ściśnięta w środku,
oczy wypełnione słonymi
drobinkami wody
nie pozwalają otworzyć się ustom.
Obejmuję się swoimi ramionami,
bo Twoich już nie mam
i tkwię w swoim
kącie beznadziejności
obcując ze smutkiem.
On mym przewodnikiem,
ja z nim wędruję
stawiając kroki po drodze
żywota mego.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.