Wędrując przez życie
Czy pamiętasz smak chleba
który matka znakiem krzyża kroiła
czy pamiętasz spracowaną dłoń ojca
głaskającą twoją głowę
czy pamiętasz smakołyki
srebrnowłosej babci?
Pamiętam dom rodzinny
w ukwieconym sadzie
tam zaczęła się sielanka dzieciństwa
pierwsze kroki i pierwsze miłości
Czy pamiętasz?
Jakże nie pamiętać smaków
młodości i lat beztroskich
moje pamiętanie jest
balsamem trwania
Wędrując przez życie
ciągle trawiam na drogę
która wiedzie do mojego domu
autor
tala21
Dodano: 2007-10-11 20:59:55
Ten wiersz przeczytano 597 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Pamiętać dzieciństwo to skarb. zawsze powinniśmy mieć
coś z dziecka. ;) Ale nie każdy ma takie wpomnienia.
Niektórzy mają bardzo przykre,a niektórzy nawet nie
znajż swoich rodziców. Przykre i smutne. ;(
...balsamem trwania...Ładnie ujęte, dużo ciepła i
takiej swojskości. Pozdrawiam