Wena
;)
Wenę wszędzie odnajdę...
Jest tam gdzie się jej nie spodziewam,
gdy patrzę w pochmurne niebo,
gdy widzę motyla czy gdy śpiewam,
..w drewnianych pudełkach się chowa,
..na balkonie gdzie blask księżyca
spada,
..i gdy nadejdzie burza,
i gdy deszczyk trochę popada..
Wenę wszędzie odnajdę, bo zawsze się gdzieś
ukrywa, taki jej cel i pragnienie, dla mnie
środki zdobywa,
i niech wichury dziś wieją,
niech mróz tutaj zagości,
na polu strachy się chwieją,
to wena bez litrości,
na Wsi ukryta zazwyczaj..tam po nią często
przyjeżdżam,
a gdy biorę w marzenia, chce uciec sprytnie
i cicho,
nasiąkła gniewem pagórków,
które dziś niszczą bez końca,
ona zostaje, ukryta..
wyjdzie mi na powitanie i znowu w mym sercu
zawita...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.