Wesele
w pajęczą sieć cię ubiorę
jak panna młoda
chochołowi będziesz tańczyć
akrobatycznie łamiąc kręgosłup
spadnie wianek z liści
prawem pierwszej nocy
łzy ukryjesz w mankiecie
tego który zszedł w imię czystości
wszystko przeminie
ból znieczuli rozsądek
podany dożylnie
ukończy dzieło stworzenia
a ziemia jak papier
przyjmie wszystko
Komentarze (1)
Ciekawy wiersz. Pozdrawiam+