Wesoły wiersz.
Postanowiłem ....
Napisze wiersz.
Wesoły miał byc.
O kwiatkach ,motylkach
i innych słodkich chwilach.
Na przeciw mnie z dumą usiadł kot,
obdarzył mnie dziwnym spojrzeniem.
Nie wierzył?
Długo siedziałem z obgryzionym ołówkiem w
dłoni
i co?
I nic ...
Nic nie przychodzi mi do głowy.
Pada deszcz
a ja lubię takie chwile.
Przynajmniej ktoś płacze za mnie...
Wieje wiatr...
I co ?
I nic...
Mam nadzieje że przegoni smutek...
autor
tayko
Dodano: 2008-10-08 00:26:54
Ten wiersz przeczytano 913 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
pisanie wierszy nie jest proste miał być wesoły wiersz
ale wyszedł ci świetny melancholijny :)
Wesoły on i może nie jest,w melancholię zanurzony -
lecz z przyjemnością go przeczytałem,nie znużony!
tez mam taka nadzieje i znowu powstanie kolejny lekki
wiersz