Weź mnie...
Weź mnie po prostu - jaka jestem,
nie próbuj rozgryźć mej zagadki,
dzisiaj pogodą, jutro deszczem,
dziś róży kolcem, jutro płatkiem.
Spróbuj nauczyć się na pamięć
mojego rytmu, duszy dźwięku,
żeby ocalić zapomniane
serce, co kiedyś we mnie pękło...
autor
sael
Dodano: 2020-06-12 06:20:37
Ten wiersz przeczytano 921 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (15)
Bardzo ładnie :-) A w wierszu cała róża, nie tylko
jeden kolec bądź płatek :-)
Bardzo ładnie :-) A w wierszu cała róża, nie tylko
jeden kolec bądź płatek :-)
Pewnie masz rację bo nierozwiązane zagadki dodają
pikanterii:)))
Niech żadne serce nie będzie zapomniane, zwłaszcza to
pęknięte. Ładna melancholia.
Pozdrawiam serdecznie :)
Jeśli się kocha, to msz z całym "dobrodziejstwem
inwentarza",
piękny i smutny wiersz...
Lubię tutaj przychodzić, lubię Twoje płynne wiersze i
ciekawe rymy.
Pozdrawiam serdecznie :)
P.S Msz przecinek przed zapomniane niepotrzebny, tylko
po serce, ale mogę się mylić.
Witaj.
Podoba się wiersz i przekaz.
Piękny!
Pozdrawiam.:)
Pięknie:-)
Trudno byłoby wyrazić subtelniej...
Piękne strofy. :)
Pozdrawiam z uznaniem:)
Podoba mi się, gdy kobieta zostawia sobie odrobinę
tajemnicy. W tajemnicy kobiecie jest bardzo do twarzy.
A jednego serca tak mało, tak mało. :):)
I vice versa ;-)
Piękna prośba.
przepięknie
subtelnie
szkoda, że jestem kobietą;)
pozdrawiam dzisiaj słodko:))
Brałbym Cię rano i wieczorem,
Brał po grze wstępnej i na oślep,
Aż Twoje serce, biedne, chore
Zapomni rany i się zrośnie.
Bardzo mi się podoba. :)
piękna melancholia.