Węże
Poruszona wydarzeniami
tworzę w pracowni
to, co nie istniało.
Coś rzeźbię i maluję,
powołuję do życia
nieokreślone uczucia,
które nie chcą zasnąć,
tylko wiją się w umyśle
jak gromada węży.
Poruszona wydarzeniami
tworzę w pracowni
to, co nie istniało.
Coś rzeźbię i maluję,
powołuję do życia
nieokreślone uczucia,
które nie chcą zasnąć,
tylko wiją się w umyśle
jak gromada węży.
Komentarze (12)
Pasje są odskocznią od trosk. Dobrze, że masz się czym
zająć. Życzę weny i uśmiechu. Pozdrawiam :)
Człowiek bez pasji może zanudzić się na śmierć
...podziwiam i tak trzymaj...pozdrawiam ciepło.
to dobrze, że masz swoje pasje. Łatwiej znieść
tęsknotę.
Wiersz godny uwagi.
Dobrej nocy życzę
*wokół nas i w nas
Serdeczności
*wokół nas i w nas
Serdeczności
Sztuka jest od tego, by wyrażać nasze myśli...
uczucia, bliżej nieokreślone impresje, a także nasz
niepokój i emocje.
Wszystko, co kłębi się wokół nas i nas...
Odnośnie węży... to wąż jest symbolem wieczności.
Serdeczności przesyłam
pani Mija
Dziękuję serdecznie.Pozdrawiam
Ryszard
Jorg-Wolf - byłam, obejrzałam wszystko i dużo jest do
czytania, ale trzeba powoli i z namysłem
sturecki - tak, mój dziadek był malarzem, a ja zawsze
uwielbiałam plastykę. Ale to nie jest mój zawód, robię
to dla siebie, rodziny i przyjaciół. Tak odpoczywam.
Uczucia nigdy nie zasypiają.Czasami swoje uczucia
przelewam na płótna.
www.ryszardwolf.pl Zapraszam
Faktycznie Pani rzeźbi i maluje? Jak zawsze, tuz po
północy, pierwsza na linii startu ...
(+)