Wiatry
...wody spokojne, płynące leniwie
w jednym obranym kierunku
dlaczego targają wami wiatry
tak okrutne, zamarzające na ustach
tak mroźne, że aż łzy w oczach stają,
nie mogą pokonać wiatru silnego
zostają w tych oczach bolących,
jak kryształki szlachetnego kruszcu,
oświecę te oczy szeroko otwarte
swoim słonecznym spojrzeniem,
oczy smutne, przerażone chłodem
i kryształki stopią się dając
wytchnienie oczom zmęczonym
serce, uśniesz niebawem na górze
róż kwitnących kolorami tęczy...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.