Wichrowe wersy
poprawiony trochę:)
Wrześniowym wieczorem wśród wątłych
wrzosów
wyśpiewał wicher wierzbowym warkoczom
wspomnienia wierszem, wyraźnie wzruszony
wypłoszył wrony.
Wystroił wersy w werbenowe wianki,
w wiązowych witek wielgachne wiązanki.
Wersami wrzeszcząc wkrąg wioski wytargał
w wyjących wargach.
Wyszeptał, wyłkał wśród wiewu, wołania.
Wsłuchany wróbel wolno wersy wchłaniał.
Wykrzyczał wzgórzami weselszy wreszcie
wichrowe wiersze.
autor
Stella-Jagoda
Dodano: 2013-04-05 17:20:18
Ten wiersz przeczytano 7255 razy
Oddanych głosów: 95
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (121)
Łoł, nie mogę uwierzyć, że tak można! Piękny, podoba
się. Podziwiam.
Śliczny wierszyk:)
Dzisiaj potwierdziłaś zresztą nie pierwszy raz,że masz
talent wyjątkowy.Pozdrawiam W.
Fajny. Dobrej nocy.
Jestem pod wrażeniem utworu. Miło było przeczytać.
Pozdrawiam:)
Twoje wichrowe wersy tautogramem zapisane - wyborne.
piękny tautogram! Pozdrawiam!
Już wcześniej czytałam i dalej w zachwycie pozostaję.
Pozdrawiam :)
Wiem, wiem - spoko:))
No wiesz...;/
Co? że widzę:))
Niepokoi mnie to... ;/
Arcydzieło! I nie tam:))
no, wyglada jakby COS zobaczyla:)))
Lepiej powiedz droga malanio, co ty "tam" widzisz...?