Wieczne poszukiwania..
Ja niczym chorągiewka na wietrze.
Porywa mnie wiatr
Płynę wraz z rzeką
Rzeką pełną Marzen
Rzeką życia i zmartwień
Płynę w dal nie myśląc o niczym
Niczym zabłąkany szczeniak
szukam swego miejsca
Miejsca Marzen
Domu prawdziwego
Gdzie odnajdę ocean
Ocean szczęścia i (s)pokoju
Ocean miłości prawdziwej - rodzinę
autor
Mlody_Aniol
Dodano: 2008-05-04 17:44:40
Ten wiersz przeczytano 573 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Fakt może to (Ja) jest zbytnio nie potrzebne, ale
ogólnie wiersz nie uważam, że jest słaby :)) jest na
pewno życiem pisany, trochę w nim marzeń zmartwień i
rozterek codziennego życia ważne by zawsze uszy i
głowę mieć do góry ;))!
Nie wiem dlaczego słowo ''ja'' jest w nawiasie skoro i
tak potem jest w pierwszej osobie pisane. Szczerze
mówiąc to dla mnie słaby ten wiersz ale nie ma czym
się załamywać bo każdy zaczynał od słabizny. Ja też na
początku pisałam bardzo krótkie wiersze a czasem
bezsensowne ale się wyrobiłam. Wiersz nie jest taki
zły ale jak dla mnie nie jest super. Z tego co
wyczytałam to rozumiem, że tylko ktoś szuka domu i nic
więcej. Czuję, że wiersz ma cos w sobie ale niestety
tego nie widać bo jest to w złym stylu opisane.
Prawda, że w wierszu ma być coś tajemniczego, ale
przeważnie jest to na wierzchu, wiersz powinien dać do
myślenia. No trudno, ten wiersz mi się nie podoba
zbytnio ale nie trać wiary w siebie.