Wieczne zamyślenie
Szept myśli ciepłych mówi do mnie
zachować pragnę każde wspomnienie chwil
intensywnych
przepełnionych gorącym oddechem
takie odczuwanie pozwala mieć nadzieję
spotkania wyjątkowości
ukrytej przed spojrzeniami nie widzących
tego
co dostrzegam w tobie przez sekundę
naszego poznawania spełnienia niemożliwości
w tym czasie zatracenia się
w uczuciu nieskończoności.
autor




Petrus Q.




Dodano: 2018-04-17 00:36:36
Ten wiersz przeczytano 1026 razy
Oddanych głosów: 22
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (23)
Dziękuje za Wasze ciepłe komentarze.
Miałem już przyjemność przeczytać. :)
Czy Petrus to Piotr?
Witaj PETRUS.
Piękny wiersz, słychać, te wspólne szepty, które jak
kolorowe atomy krążą wokół i dotykają, uczuciem.Podoba
sie wiersz, bardzo.
Pozdrawiam i życzę, pogodnej nocy.:)
Nieskończoność to perspektywa najbliższa miłości.
Pozdrawiam serdecznie i dziekuje za komentarz.
W tym zatraceniu i przyszłość i przeszłość...bo taka
jest właśnie miłość...pozdrawiam serdecznie i dzięki
za wgląd
Miłość, jest ważna w naszym życiu?
Petrus, umiesz i co najważniejsze robisz to tak
naturalnie pisząc o tym, co nadaje sens życiu;)
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i uśmiechem, Ola:)
uczucie nieskończoności musi być piękne ...
Z pewnością miło byłoby zatracić się w nieskończoności
miłości.
Ładny wiersz.
Pozdrawiam:)
Marek
Z tym zamyśleniem w życiu to trzeba uważać pozdrawiam
serdecznie;)
romantyczne szepty i zatracenie to miłość pisze
takie piękne wiersze:-)
pozdrawiam
dostrzegam zmianę, jaka zaszła od poprzedniego
wiersza.
dostrzegam przede wszystkim zmianę klimatu, a
mianowicie: szept myśli, gorące oddechy, zatracanie
się.
życzę spełnień :):):)
Wystarczy chwila, spojrzenie, dotyk i świat zaczyna
wirować. Takie chwile na długo zostają w naszej
pamięci i rozpamiętywamy je co wieczór. Pięknie.
Pozdrawiam z zapachem niesamowitej wiosny :)
Takie wiersze dyktuje tylko serce.Pozdrawiam Petrusie.
ślicznie i romantycznie
życzę miłego dnia, Petrusie Q
Wszyscy czekamy w życiu, aż się wydarzy coś
wyjątkowego. Najgorsze jest to, że czasami trwa to tak
krótko, ze dostrzegamy to dopiero po czasie.