Wieczór
Zanim dzień się skończy
zanim zajdzie słońce
nim noc nastanie
samotność ściśnie gardło
i księżyc obudzi
znowu ciemne moce
a psia tęsknota umysłem zawładnie
złap mnie za rękę
otul ramieniem
szepcz mi do ucha
słowa zaklęte
by między kołdrę
nie weszło zwątpienie
a snów nie nawiedzały
myśli koszmarne
autor
iki7
Dodano: 2022-07-30 20:17:33
Ten wiersz przeczytano 2092 razy
Oddanych głosów: 18
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (18)
Przepięknie i melancholijnie.
Pozdrawiam serdecznie :)
Piękna ta wieczorna melancholia. Pozdrawiam.
Piękny wiersz i jego przekaz.
Spełnienia dla pragnień, Peelce, życzę.
Pozdrawiam,iki,:)