wieczór nadchodzi...
Wieczór nadchodzi wielkimi krokami,
A my oddaleni, smutni i sami,
To jedno już naprawdę wiemy,
Że coś już do siebie czujemy,
Może razem kiedyś będziemy,
Miłością się obdarujemy,
W sercach swych radość rozpalimy,
I życie w szczęściu ułożymy.
autor
dr-pavell
Dodano: 2005-07-13 21:05:16
Ten wiersz przeczytano 1491 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.