Wieczorna cisza
u schyłku dnia
mdleją moje krzyże
odłożone na potem
wyciszam oddech do prostego rytmu
rozpędzone dłonie zastygają
pieszczotą dotykanych włosów
tulą pełnię ufności
jak stworzenie i trwanie
dwie połowy jedności
wskrzeszam w sercu
nigdy niegasnące światło
w jego pustyni prosta droga
radość z trwania w ciszy
mój wieczorny pacierz
jestem blisko Boga
autor
Mirosław Madyś
Dodano: 2019-07-25 06:42:25
Ten wiersz przeczytano 1424 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (34)
helin - wszystko to prawda. Dziękuję za komentarz:)
Pozdrawiam :)
Wiara jest ważna w naszym życiu. Mając w sercu Boga
życie jakby stawało się lżejsze. Pozdrawiam.
Wiara czyni cuda,dobrze ją mieć.Pieknie.Pozdrawiam.
https://www.youtube.com/watch?v=BLGdXqXaV1A
Pozdrawiam Mirku, ta melodia Cię nastroi,
a wiersz subtelny, delikatny, wyczuwa się duszę poety.