Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Wieczorna zaduma

Zmierzch.
Jest godzina 18,30.
Siedzę przy oknie
i myślę ;
Ileż wydarzeń
dzisiejszy dzień zmieścił?
Ile radości, ile rozpaczy,
kłamstwa, obłudy,
miłości wypaczeń?
Ile uśmiechów, ostatnich oddechów.
Ile wiedzy do głowy dziś wpadło,
a ile pomysłów wypadło.
Gdzieś się schowały koty z podwórka.
Sąsiad znów woła;
gdzie moja córka?!
Ciągle mu znika to małe ladaco.
Szybko ją chłopcy wypaczą.
Staruszek wali laską w podłogę.
Już dłużej tego wytrzymać nie mogę!
Iluż staruszków takich na świecie?
Mnóstwo, świat się starzeje,
dobrze o tym wiecie.
Znów troska moje pokryła lico.
Czy młodzi z powyższym faktem się liczą?
Karetka wyje, serce zadrżało,
za oknem ciemno, światła za mało.
Lecz co tam kochani,
jesteście w necie!
Zawsze tu kogoś miłego znajdziecie.
Więc uśmiech, buźka
i do widzenia!
do następnego myśli podzielenia.

Pa, to ja, Wasza Ewa :)))))) ===

autor

omega40

Dodano: 2007-03-22 18:52:19
Ten wiersz przeczytano 585 razy
Oddanych głosów: 18
Rodzaj Rymowany Klimat Rozmarzony Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »