W wiejskim kościele
co spod ręki sie wyściele
co sie wydrży spośród bicia
wie to tylko Pan życia
świerszcz wycykał bezczelnie
na jutrzni w wiejskim kościele
co spod ręki sie wyściele
co sie wydrży spośród bicia
wie to tylko Pan życia
świerszcz wycykał bezczelnie
na jutrzni w wiejskim kościele
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.