Wielki Tydzień
We wszystkim tym, co zdarza się w życiu człowieka, trzeba odczytać ślady miłości Boga. Wtedy do serca wkroczy radość. Stefan Wyszyński
...grzech zwalczaj...grzesznika nie
potępiaj...nigdy nie jest za późno, aby
wkroczyć na uczciwą drogę, kto żałuje swych
grzechów, ten już prawie rozgrzeszony...
Wielki Tydzień, siedem Wielkich Dni,
przed Wielkanocą Jezusa tak czci,
Wielki Tydzień, krzyża nastał czas,
niech wzmocni wiarę w każdym z nas.
Niedziela Palmowa, czas strojenia,
pięknych palm i ich poświęcenia,
Jerozolimy są wspomnieniem,
przejazd Króla, wiwat wielbieniem.
Od Poniedziałku do Wielkiej Środy,
Jezus z uczniami pokonał schody,
nauczał w świątyni, w Betanii spał,
u Łazarza, wskrzeszony nocleg dał.
Wielka Środa, Jutrznia nie dla laika,
ksiądz psalmy śpiewa, światło zanika,
brewiarzem w ołtarz czasem stuka,
trzęsienie ziemi, Apostołów szuka.
Wieczerza Pańska, ta w czwartek,
tak w kościołach znaczy smutek,
znaku Krzyżma (balsam ) godzina.
Triduum Paschalne się zaczyna.
Już nam nastaje Wielki Piątek,
męki i śmierci czas początek,
Chrystus Piłata w procesie poznaje,
okrutny wyrok śmierci dostaje.
Dźwiga swój krzyż Syn od Boga,
zna co to boleść i co to trwoga,
choć On z Maryi był zrodzony,
przez Swego Ojca poświęcony.
Krzyż od życia i krzyż od śmierci,
krzyż za wiarę wciąż bólem wierci,
na góry szczycie kat już czekał,
z ukrzyżowaniem on nie zwlekał.
Wisiał Jezus aż się ściemniało,
oplute ciało w mękach skonało,
a Matka Jego u stóp płakała,
Syna boleśnie w grocie żegnała.
Wielka Sobota, cisza w kościele,
grób Pański odwiedź, szeptaj wiele.
Idź ze święconym do świątyń wrót,
poświęć tam pokarm, on życia cnót.
Pascha i nocne zmartwychwstanie,
wyjście przez śmierć i życia danie,
światło, słowo, woda, długa msza,
Procesja Rezurekcyjna, tryumf trwa.
Niedziela Zmartwychwstania Pana,
oczekiwana radość jest nam dana,
donośnym głosem dzwon triumfuje,
Wielkanocny Baranek łaską obfituje.
Alleluja!
.
...jesteśmy jedni dla drugich pielgrzymami, którzy różnymi drogami zdążają w trudzie na to samo spotkanie...
Halina53
Komentarze (23)
...dla spokojności naszego sumienia...wycięłam nie
jednaj się...tak jest chyba lepiej...dzięki za
komentarze...
Waldi, Viktor, Bończa i Wy dziewczyny...ukłony...
No i pięknie..to napisałaś.. koncert życzeń .. swoim
wierszem nam dałaś ..
Halinko nie moje kochanie poświęcę baranka ..
kiełbaskę jajeczka ..a zajączka puszczę wolno ..niech
hasa ..
.."z grzesznikem się nie jednaj" -
czy to Jezusa nauka? czytuję Biblię, inaczej to podaje
Łukasz (Łk 15-7),
faryzeuszką chyba nie jesteś..
...z grzesznikiem się nie jednaj...nauki Jezusa to
czas sprzed 2 tysięcy lat...dzisiejszy grzesznik, gdy
jest u steru swej łodzi nie baczy na pomoc,
lekarza...sam brnie dalej i powiela zło...stąd mamy
tak pięknie i łatwo się żyje, nie wszystkim
oczywiście....pozdrawiam Cię domeno...miłego dnia
Najprościej "chwalmy Pana" pięknie opisałaś Wielki
tydzień, pozdrawiam ciepło, :))
Ciekawie ukazany czas Wielkiego Tygodnia. Zastanawia
mnie tylko jedno stwierdzenie mianowicie 'z
grzesznikiem sie nie jednaj' nasladujac nauki Jezusa
to wlasnie grzesznicy najbardziej potrzebuja lekarza,
On sam sie od nich nie odsuwal. Moze nie do konca
zrozumialam ten wers, jesli tak to przepraszam. Calosc
ladnie wyrazona. Serdecznosci.
Uduchowione są Twoje wiersze Halinko zaś ten o "Męce
Pańskiej" jest wprost dojmujący!
Prawdą jest, że wszyscy jesteśmy pielgrzymami i dążymy
wyznaczoną dla nas drogą do Domu Pana:-)
Pozdrawiam najserdeczniej:-)
Witam, pięknie, mądrze, poważnie, skłania do
refleksji. Pozdrawiam serdecznie.