Wierny
Wierny
Otulony zapachem podsuszonych kwiatów
leży skulony trzymając patyk w strzępach
jeszcze łapą drapie piasek nadsłuchując
uszy powoli opadają na boki
Ogon dorodny tak niegdyś wesoły teraz
nieruchomy wyciągnięty leży
czekając na znak wołania aby się
podnieść
i wesoło zakręcić zamielić powietrzem
Oczy bystre mgłą zachodzą skrywając
źrenice
wierne psisko czeka na pana aż się
podniesie
i znów za patykami będzie ganiał merdając
ogonem
i goni teraz z pana śmiechem
Łódź 09.08.2012 Mirosław Pęciak

miniek183

Komentarze (3)
Piękny, wzruszający wiersz o miłości i przywiązaniu
psa do człowieka...
Wierność to ważna cecha. Niestety nie każdy ją
posiada. Pięknie o tej wartości napisałeś.
Pozdrawiam:)
Zobaczyłam wiernego psa, czekającego na pana który już
nie wróci. Słyszy się o wielu przykładach
bezgranicznej, psiej wierności. Ładny wiersz. Myślę,
że powinno być "nasłuchując". Pozdrawiam.