...
Ukojona mysl wzdluz drogi oblanej
krwia
Chodzac potykasz sie o swoj zycia
ciezar
Sila ciagnaca Cie do zła zanika w
swiatlosci
ludzkiego usmiechu
Podajesz dlon a ja bez zastanowienia
lapie Cie za palec jak male dziecko
Jezeli chcesz mierzyc wysoko sam
musisz
byc na szczycie
By oczom nie zaszlo za horyzont to na
co
w swietle twoich uczuc pragniesz
patrzec
przez kolor wlasnej teczowki...
Wyciagnij dlonie i patrz na wyglad swiata
ktory powinien
pozostwic Cie moca swojago charakteru..
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.