***
Wąż.
Jest nieujażmiony,
grożny
i wbrew
pozorom niebezpieczny.
Czuje
jak mnie
ukąsił,
owija mnie
swym
gadzim ciałem,
duszę się,
czuje
jak
z minuty
na minutę
tracę siły.
Nastaje
ciemność, mrok.
Gdy
mnie
dusił
patrzyłem mu
w oczy,
widziałem
oczy śmierci.
Śmierci,
która jest zła,
ale nie zawsze,
bo
jednak pomaga,
pomaga
osiągnąć to co
przychodzi
z czasem,
ale czas
jest
największym
wrogiem człowieka.
Nawet czas
czasem
nie leczy
rany.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.