[*] [*]
Ofiarom wypadku na Podkarpaciu - trzyletnim bliźniakom...
Byliście aniołkami dla swojej rodziny,
dziś godzina Wasza wybiła.
Już w bożym świecie mieszkać będziecie,
boskie mówić o Was będą dziecię.
Śmierć Wasza, a trwoga nasza.
Nie powiem ni słowa więcej...
Zabrałeś mój Boże dwa życia,
maleńkie życia,
cóż pustkę wypełni??
- nic Boże...
"spieszmy się kochać ludzi..." Jeśli ktokolwiek popiera mój protest przeciwko wariatom drogowym, niech zostawi po sobie ślad (np napisze do mnie wiadomość, lub wiersz... itp)
Komentarze (3)
Ah ostatnio tyle wypadków drogowych...
co chwile giną ludzie niewinni.
dzieci. przeciez One mialy tyle zycia przed soba... a
musialy odejsc.
widocznie Bóg tak chcial.. i trzeba sie z tym
pogodzic.
podoba mi się w jaki sposób to napisałas/napisałes.
Najbardziej żal mi tych rodziców.
pozdrawiam.
ostatnio zabito znajomego moich rodziców. miał 38 lat
i osierocił 4 dzieci. wracał rowerem z pracy, miał
kamizelkę, 3 lampy z tyłu, a i tak zginął. sprawca
uciekł z miejsca wypadku. to straszne, że tyle ludzi
codziennie ginie w wypadkach drogowych.
Największa tragedią dla rodziców jest śmierć dziecka
.2 lata minęły od śmierci mojego brata,nikt w rodzinie
nie może się z tym pogodzić.Bólem i cierpieniem łączę
się z rodzicami dzieci. To straszne.Popieram protest
przeciwko wariatom drogowym+