***
muskając twarz
niczym wiatr kołysze ciało
zimne dłonie
oplatają umysł
namiętnością dotyka ust
rozjaśnia oblicze
ciepły wzrok
przenika dusze
odchodzi
otoczona łzami bezkresu
uścisk nicości
miedzy niebem a piekłem
błąkam sie
Komentarze (3)
milo sie ciebie czyta plus do kazdego twojego
wiersza;) czymaj sie
wiersz o wszyskim a zarazem o niczym ...
smutny ..
smutne ale pozostawiam +