Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

* * *

dzieci na naszej ulicy
oszpecone buntem i wstydem
zapomniane
szklane spojrzenia
zbite milczeniem
podłej rzeczywistości
którą mijamy
ogarnięci niemocą
jak dworzec Zoo
dwadzieścia lat temu
gdzie śmierć rozdawała
pokarm bezsilnym
ciągnąc zimne dłonie
do mrocznych sal
zniewolonych szkieletów
zlanych łzami
przebudzonych rodziców

autor

ok67

Dodano: 2005-05-03 14:16:31
Ten wiersz przeczytano 432 razy
Oddanych głosów: 6
Rodzaj Bez rymów Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »