***
Oto widzisz mnie
Śmiertelny…
Wielką Panią
Siedzącą na Tronie
Twoich cierpień…
Pełzasz przede mną
Marne istnienie
Robak nie człowiek,
I boisz się cienia mego dotknąć…
Ja Demon z Anioła upadłego zrodzon
Patrzę na Twe męki
I śmieję się szyderczo
Konaj, cierp, giń
Błagaj, wij się w agonii…
Oddając na mój kaprys
Idealny hołd…
Składając pod moje stopy
Ostatnią kroplę krwi.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.