* * *
Justysi
kiedy śnię
jesteś mym snem
kiedy się budzę
jesteś mym dniem
jesteś Słoneczkiem na moim niebie
rozświecasz szarości
więc wielbię Ciebie
energii niebiańskiej promyczek każdy
dla mnie do życia
bardzo jest ważny
każda iskierka ogrzewa me serce
które dzięki Tobie
nie jest w poniewierce
i boję się pomyśleć o tym, co się stanie
kiedy tej energii
Krzysio nie dostanie
kiedy już nie będzie Cię
wtedy zły przyjdzie sen
osaczy noc i opęta zła moc
więc wolę śnić
z Tobą być
więc wolę śnić
dla Ciebie żyć
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.