***
Świat mnie dusi
Szyby głuche, zaparowane
Oddechy zimne
Oczy czarne
I te chlerne podwinięte nogawki!
odejdź z moich snów
powtarzam się - wiem!!!
WIEM DO CHOLERY
Ale co mam pisać
skoro gardło mam ściśnięte
I tylko ty mi przychodzisz do głowy
Kochany i znienawidzony
czekam i uciekam
wróć - idź
nie mogę tak żyć
daj znak albo wróć
albo zmieszaj mnie z błotem
Nie uśmiechaj się
Nie patrz na mnie
Skasuję wiadomości
Wymarzę imię z pamięci
Nie będę go wypowiadała
Podrę zdjęcia
Wyzwę Cię od najgorszych...!
Ale nie wyrwę Cię z serca
A potem usiądę na łóżku
I będę płakać, płakać, płakać
Aż się porzygam od goryczy
I będę tak leżeć nie śpiąc
Przez całą noc upiorów
I nikt mi nie pomoże
I będę płakać, płakać, płakać, płakać...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.