****
Kupujemy co dzień
mleko w kartonie
Do sklepu zbiegając
w za dużych pantoflach
Nawlekamy na nitkę
paciorki zdumienia
własną nagością
żyją w nas gesty
żyją spojrzenia
Te sprzed kilku poranków
i łez tysiąca
Drżeniem
Tchnieniem
Kradniesz moje zmysły
Za takie szczęście powinni zamykać
autor
SFPerfection
Dodano: 2006-03-18 19:10:23
Ten wiersz przeczytano 511 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.