...
zależanym niezależnie stał się,
odkręconym od podstawy czymś!
i co chwila omijanym panem,
który stara się normalnie żyć!
bez potrzeby i bez braków, samym!
zamarzony tym wczorajszym daniem,
on je zjadł, przepadło, znikło!
i z wszystkiego mu zostało nic.
autor
chłopiec z latawcem
Dodano: 2008-10-10 22:25:42
Ten wiersz przeczytano 497 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.