W i a t r
18.05 - urodziny Karola Wojtyły
Po smutnym piotrowym placu
Wiatr porywisty wieje
Potargał ludzkie marzenia
W proch przemienił nadzieje
Kręci się niecierpliwy
Skowytem do serc sięga
Wertuje biblijne karty
Zamyka się głucho księga
Otwórzmy ją dziś na nowo
Dla wszystkich wystarczy ziarna
Posiejmy myśli wspaniałe
Choć rola jałowa i marna
Obudź się ludu zaspany
Wstańcie Karola sieroty
Pokażcie jak Go kochacie
Tak wiele jest do roboty
Po wielkim piotrowym placu
Wiatr ciepły z południa wieje
Pobudza ludzkie marzenia
Przywraca stracone nadzieje
Komentarze (9)
Wiersz wzruszający, pouczający i motywujący, bardzo
dobry.
Pochylam głowę Wielki człowiek piękne słowa
Piekny. Nadzieja umiera ostatnia. pozdrawiam
Pięknie o naukach Papieża +
Nie zatracajcie nadziei, ona wam drogę pokaże,
spłoszone myśli rozwieje, prowadząc wprost na ołtarze.
Ten ozdrowieńczy wiatr wciąż wieje, w sercach, pamięci
dając nadzieję...Ale ludzie coraz bardziej przed tym
wiatrem twarze zakrywają, efektem dzisiejszy obraz
świata... Mnie ciekawi, co by dzisiaj powiedział,
gdyby ujrzał to wszystko... Bardzo dobry wiersz -
przypomina... Pozdrawiam.
cudowne słowa, niech ten wiart nas owieje, ściska
mocno :)
w sercu zakodowane ziarnu powinno zakwitnąć Pięknie o
naukach Papieża + Pozdrawiam:)
niech ten wiatr owieje wszystkich ciepłym miłości
tchnieniem